Witajcie!
Miałam wątpliwości czy zamieszczać tutaj ten przepis, bo mi jakoś ta potrawa nie podeszła... Może to dlatego, że nie przepadam ani za suszonymi pomidorami, ani za selerem naciowym. Mój Luby jednak stwierdził, że dobre więc zdania są podzielone, a że i Wy macie swoje smaki, to zdecydowałam się, że przepis na kaszotto z suszonymi pomidorami się pojawi. I będzie mi niezmiernie miło jeśli ktoś wypróbuje go w domu i da znać jak wyszło.
Skłądniki:
- 200 g kaszy pęczak
- 10 suszonym pomidorów
- 1 cebula
- 3 łodygi selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- kilka pomidorków koktajlowych
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 1 szklanka wody z kostką rosołową
- 2 łyżki oliwy
- sol i pieprz do smaku
Przygotowanie:
1. Na oliwie podsmażamy pokrojoną cebulę, posiekany czosnek, suszone pomidory i seler naciowy.
2. Dodajemy suchą kaszę i podsmażamy całość dwie minuty. Doprawiamy, wlewamy bulion (woda z kostką rosołową), mieszamy i gotujemy pod przykryciem, aż kasza wchłonie cały płyn (czyli ok. 20 minut).
3. Do kaszotta dodajemy posiekaną natkę pietruszki oraz pomidorki koktajlowe (ja pokroiłam na ćwiartki). Doprawiamy do smaku i smażymy jeszcze chwilę.
* Przepis pochodzi z POLO MAGAZYN Nr
3/JESIEŃ 2018 jednak został nieco przeze mnie zmieniony. W oryginale jest podana czerwona cebula, którą ja zastąpiłam zwykłą.
Seler naciowy, to samo zło;)) hi,hi ale suszone pomidory uwielbiam:)))
OdpowiedzUsuńhahaha ;)
Usuńjestem ciekawa smaku! szczerze przyznam że nigdy nie robiłam kaszotto! chyba muszę spróbować :) jestem ciekawa dalszych propozycji więc zostanę nieco na dłużej, obserwuję i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda. Za pęczakiem nie przepadam ale w takim wydaniu może być smaczny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania!
OdpowiedzUsuńLubie pęczak, muszę spróbować koniecznie!
OdpowiedzUsuńKocham kasze wszelakie :-) Kolejny przepis do wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to bardzo :)
Usuń