środa, 5 grudnia 2018

Pieczony dorsz z tymiankiem

Witajcie!

Do Wigilii zostało już tylko 19 dni, a u mnie nieszczelna instalacja gazowa! Ostatnio jak wróciłam z pracy poczułam zapach gazu w korytarzu. Przestraszyłam się nie na żarty więc zaraz wywietrzyłam cały dom, bo bałam się, że włączę kuchenkę i wylecę w powietrze. Ja to wychowana jestem na butli gazowej, którą wiedziałam jak podłączyć czy sprawdzić i jakoś byłam spokojna, a tu mam wrażenie, że żyję na bombie. I niestety moje obawy są słuszne. Okazało się, że mamy jakąś nieszczelność w piwnicy. Pogotowie gazowe wyłączyło gaz, zdjęło licznik i dalej musimy działać sami. I tu zaczyna się dramat, bo potrzebujemy fachowca z uprawnieniami wodno-gazowymi, który ma papiery na wydawanie zaświadczenia do gazowni. Luby obdzwonił dziś niemalże wszystkich majstrów w Bydgoszczy. Większość ma terminy na... połowę stycznia! Jeden pan zadeklarował się, że jutro przyjedzie zobaczyć, wycenić, ale kiedy dojdzie do naprawy, to nie wiemy. Tak więc jestem bez gazu i bez ciepłej wody. 
Mam jednak nadzieję, że jakimś cudem uda się to naprawić szybciej. Niestety, z tego co się dowiadywałam nieźle pociągnie nas to po kieszeni więc nie będą to wesołe święta. Dlatego na chwilę obecną nie pozostaje mi nic innego jak jechać do mamusi :) U mamy niestety brak komputera więc nie wiem kiedy pojawi się najbliższy wpis. Jak tylko będę mogła to do Was powrócę. Na chwilę obecną zostawiam Was z pomysłem na wigilijną rybę, którą jest pieczony dorsz z tymiankiem.

Składniki:
- 500 g dorsza (kostka lub filet)
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 cytryny
- tymianek
- sól
- pieprz

Przygotowanie:
1. Dorsza myjemy i osuszamy. Oprószamy solą i pieprzem. Przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
2. Rybę skrapiamy oliwą, przyprawiamy tymiankiem i układamy na niej plastry cytryny.
3. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C przez 25-30 minut. 

* Przepis pochodzi z POLO MAGAZYN Nr 3/JESIEŃ 2018.

13 komentarzy:

  1. Żanetko, współczuję kłopotów gazowych. A jako ogromna wielbicielka ryb na pewno wypróbuję ten przepis.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka ryba jest na pewno pyszna. Tymianek nadaje potrawom wspaniały aromat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gaz może być groźny i smutne, że obciąży was to finansowo. Z drugiej strony, szybkie wykrycie zapobiegło wybuchowi.
    Taka ryba dobra i na co dzień, nie tylko na Wigilię:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to fatalnie, bo jak tu święta przygotować... Mam nadzieję, że uda się to naprawić szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rybka z takim dodatkiem musi być pyszna;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, to rzeczywiście problem. Życzę, aby szybko się rozwiązał. A dorsz wygląda smakowicie. Uwielbiam rybę!

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdyby tak w Wigilię odejść od tradycyjnego karpia? Myślę, że dorsz to fajna alternatywa, by zaskoczyć swoich bliskich.

    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy tak jeszcze nie robiłam ryby, dziękuję, wypróbuję przepis :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Gaz od zawsze budzi we mnie obawy, dlatego mam nadzieję, że czym prędzej naprawią Wam, co trzeba ;) Ja trochę inaczej robię dorsza ;) Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawie to zostało opisane.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, z instalacją gazową nie ma żartów! Niestety koszt jej wymiany nie jest najniższy. Wiem, bo u siostry rok temu była podobna akcja. Co do przepisu, na pewno wypróbuję. Często jadam rybę, a dorsza to już w ogóle uwielbiam. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Super przepis, muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń